moje poczynania biwakowe
Nie planowane wyjście do lasu na nockę w hamaku. Szybka decyzja wyjścia, takie natchnienie przyszło i się wyszło ;), a […]
Zobacz wpis
relacja na stronie rowerowej TU – klik
Wyjazd tym razem zaplanowany, ale tylko na etapie terminu nic więcej, co do miejsca i kierunku to była jedna wielka […]
Planowany wypad w góry miesiąc temu, planowany na zasadzie tylko terminu, nic więcej, w ostatniej chwili Jasiek proponuje wypad na […]
Dzień 1 Startuję do Gliwic po Jaśka, dawno już nie byliśmy razem na biwaku, jadę autem 🙂 plan był taki […]
dzionek wolny, niestety planu nie ma na jego spędzenie, zimno koło zera, rower odpada myślę sobie no to pakuję manatki […]
23 lutego 2019
Dodaj komentarz
Dzień wolny od pracy, pogoda super, więc w południe pakuje się do plecaka i wbijam do lasu, nie rowerem a […]
7 lutego 2019
przekierowanie na lukas-rybnik
6 lutego 2019